Golf. Międzykontynentalny strzał Tigera Woodsa, a Turcy wściekli

Tiger Woods w pokazowej imprezie w Stambule uderzył piłką golfową z Europy do Azji. Mieszkańcom największego tureckiego miasta impreza się nie spodobała, bo w godzinach szczytu zamknięto połowę mostu Bosforskiego.

O golfie i NBA tweetuje Michał Owczarek - @mikelwwa

Woods wziął udział w jednej z imprez promujących turniej Turkish Airlines World Golf Final, który w tym tygodniu odbędzie się w Antalyi. Amerykański golfista za udział w turnieju dostanie około trzech milionów dolarów, a międzykontynentalne uderzenie było jednym z wymagań sponsorów. Na moście Bosforskim po jego europejskiej stronie ustawiono specjalne tee, z którego Woods uderzył piłkę na azjatycką stronę.

 

Choć impreza zgromadziła liczną widownię, to wielu mieszkańcom Stambułu się nie spodobała, bo w godzinach szczytu zamknięto jedną z jezdni najważniejszego i najruchliwszego połączenia komunikacyjnego miasta, czyli mostu Bosforskiego. Ruch przeniesiono na drugą jezdnię liczącej ponad kilometr przeprawy. Na jednym z nagrań telewizyjnych widać, jak jeden z kierowców zatrzymał swoje auto, wysiadł i wykrzyczał coś w kierunku reporterki stacji.

 
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.