Po konferencji poświęconej turniejowi golfa DHL Wrocław Open

Zakończyła się konferencja poświęcona turniejowi DHL Wrocław Open. Padło wiele ciepłych słów na temat rozwoju golfa w Polsce. Wszyscy zgodnie podkreślali, że sport ten ma w naszym kraju wielką przyszłość, a zawody z cyklu European Challenge Tour są tego najlepszym dowodem.

Jose Maria Zamora, Dyrektor Generalny DHL Wrocław Open nie udawał, że jest bardzo mile zaskoczony poziomem organizacji turnieju i tym, że przez krótki czas golf w Polsce zyskał szerokie grono sympatyków: "Jestem zaszczycony móc gościć we Wrocławiu na European Challenge Tour. Minęło dużo czasu od kiedy liga ta ostatnio gościła w Polsce. Jestem zaskoczony i zadowolony z tego, jaki jest obecnie stan pól golfowych w Polsce i tym, że sport ten tak prężnie się rozwija".

Impreza tej rangi, co DHL Wrocław Open jest na pewno wielką promocją samego Wrocławia i oferuje ogromne możliwości komercyjne dla miasta. O korzyściach, jakie płyną z turnieju European Challenge Tour dla stolicy Dolnego Śląska mówił Wiceprezydent Wrocławia, Maciej Bluj: "Wrocław do niedzieli będzie królestwem golfa. Obejrzy nas 250 milionów widzów na całym świecie. Miasto jest oddanym przyjacielem golfa. Mam również nadzieję, że piłka nożna będzie rozwijać się tak szybko jak golf".

Zaangażowanie miasta w promocję golfa i sportu w ogóle podkreślał także Adam Stocki, Dyrektor Biura Sportu, Turystyki i Rekreacji Wrocławia: "Wrocław jest teraz w grze. Miasto zainteresowane jest każdym przejawem aktywności sportowej i chce sprowadzić największe międzynarodowe imprezy. Golf wzbogaca ofertę miasta. Oczekujemy, że tego typu imprez będzie więcej. Za tydzień odbędą się we Wrocławiu kwalifikacje do Mistrzostw Piłki Ręcznej w Pekinie. Miasto ma w planach także zorganizowanie Mistrzostw Europy w koszykówce i w piłce siatkowej".

O przygotowaniu pola Toya Golf & Country Club na DHL Wrocław Open mówił Ryszard Kozieras. Dyrektor klubu stwierdził, że warunki panujące na Toyi są zawsze nieskazitelne, więc i zmiany, jakie trzeba było wprowadzić były nieznaczne: "Nie poddaliśmy pola jakimś wyjątkowym zabiegom pielęgnacyjnym. Jedynie trawa musiała być skoszona w niektórych miejscach wyżej, a w niektórych niżej. Dzięki temu zawodnicy z Challenge Tour będą mieli trudniejsze warunki gry".

Marek Podstolski, Prezes PGA Polska bardzo osobiście komentował organizację turnieju DHL Wrocław Open w Polsce: "To jest wielki krok dla golfa w Polsce. Wiele lat czekałem na ten moment. We Wrocławiu zagra czołówka graczy europejskich. Polscy zawodnicy będą mieli szansę się z nimi zmierzyć. O Polsce zrobi się na świecie głośno".

Z entuzjazmem o zorganizowaniu i sfinansowaniu DHL Wrocław Open mówił Piotr Iwaniuk, Prezes DHL, które jest głównym sponsorem turnieju: "Bardzo chętnie podeszliśmy do pomysłu, żeby sfinansować tę imprezę. W naszej firmie sami gramy w golfa i wiemy, że jest to świetna forma promocji. Golf kojarzy się ponadto ze spokojem i elegancją, co również warto promować".

Filip Olenderek, Prezes firmy Golf24, która jest organizatorem DHL Wrocław Open stwierdził, że European Challenge Tour na stałe wpisze się w harmonogram rozgrywek w Polsce. Z nadzieją dodał również, że za kilka lat przyjdzie czas na European Tour.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.