Golf. Były caddy Tigera Woodsa o nim: "Czarny dupek!"

Były caddy Tigera Woodsa Nowozelandczyk Steve Williams obraził swojego byłego pracodawcę. Nazwał go "czarnym dupkiem".

Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?

Williams, który został przez Woodsa zwolniony w tym roku, szybko znalazł pracę u Adama Scotta. Szybko razem zaczęli odnosić sukcesy. Scott przy pomocy nowego caddy'ego zdołał wygrać turniej Bridgestone Invitional. Podczas odbywającej się kilka dni temu ceremonii wyboru "Caddy'ego Roku" w Szanghaju Steve Williams ironicznie powiedział, że zwycięstwo ze Scottem było jego największym sukcesem w karierze. Na pytanie dziennikarzy dlaczego tak powiedział, a nie wspomniał o 13 zwycięstwach w turniejach wielkoszlemowych jakie odniósł razem z Woodsem, odpowiedział: - Chciałem zagrać na nosie temu czarnemu dupkowi.

Jego wypowiedź wzburzyła całe środowisko golfowe i stała się głównym tematem rozmów podczas odbywającej się w Szanghaju imprezy. Williams szybko zdał sobie sprawę z tego jaką aferę wywołał i szybko wydał oświadczenie: - Przepraszam za komentarz, który wypowiedziałem ostatniej nocy na ceremonii wyboru Caddy'ego Roku. Zawodnicy i caddy zawsze chętnie uczestniczą w tej imprezie, bo wiedzą, że jest tu dużo żartów i dobrej zabawy. Dopiero po fakcie zrozumiałem, że moje słowa mogły być zinterpretowane jako rasizm. Ale zapewniam, że nie miałem takich intencji. Szczerze przepraszam Tigera i wszystkich, którzy poczuli się tym urażeni.

Williams z Woodsem współpracowali od 1999 roku. Rozstali się w czerwcu tego roku. Obaj mówią o różnych tego przyczynach. Nowozelandczyk uważa, że został zwolniony za tymczasową współpracę z Adamem Scottem w czasie, gdy Woods był kontuzjowany i nie mógł występować. Golfista z kolei tłumaczył, że po prostu "nadszedł czas na zmiany". Obaj różnią się nawet w wersji w jaki sposób do zwolnienia doszło. Williams twierdzi, że przez telefon, Woods zapewnia, że zrobił to podczas spotkania twarzą w twarz.

Williams już w przeszłości był znany z ostrych i chamskich odzywek Dwa lata temu nazwał jednego z głównych rywali Woodsa Phila Mickelsona "starym kut****". Obaj Mickelsona za to przepraszali, ale Woods wtedy swojego caddy'ego nie zdecydował się zwolnić, nazywając go swoim lojalnym przyjacielem.

Obecnie pytaniem jest, czy nowy pracodawca Williamsa Adam Scott zdecyduje się na jakieś kroki wobec swojego caddy'ego, który przecież pomógł mu zacząć odnosić sukcesy. Środowisko golfowe liczy na szybką reakcję.

Kim jest Caddy?

Każdy profesjonalny golfista ma swojego Caddy'ego. Jego zadaniem jest noszenie torby z kijami i służenie dobrą radą w kwestii doboru odpowiedniego kija, strategii na danym dołku, czy moralne wsparcie.

Rugby. All Blacks z Pucharem Świata! [ZDJĘCIA]

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.