Lexus Championship: Amber Baltic czy Kraków Valley?

Po porażce z Kraków Valley Golf Club, KG Toya nie obroni już tytułu Klubowego Mistrza Polski, zdobytego rok wcześniej na polu Mazury Golf & Country Club. W tym roku o zwycięstwo w Lexus Polish Golf Championship będą walczyć reprezentacje Amber Baltic Golf Club i Kraków Valley Golf Club.

Po piątkowej niezbyt sprzyjającej pogodzie, w sobotę nad wrocławskim polem zaświeciło słońce. Drużyny zaś przystąpiły do rywalizacji w formacie matchplay. Zespoły podzielone zostały na grupy po 4 drużyny w każdej na podstawie łącznego wyniku z dwóch wcześniejszych rund. W poszczególnych grupach drużyny grały o miejsca: od 1 do 4, od 5 do 8, od 9 do 12. Rano rozegrane zostały mecze indywidualne, po południu zaś każdy mecz składał się z jednego pojedynku fourball matchplay i jednego foursome matchplay.

W grupie grającej o miejsca 1-4 znalazły się reprezentacje: Toya Golf & Country Club, Amber Baltic Golf Club, First Warsaw Golf & Country Club i Kraków Valley Golf Club. I tak, Klub Golfowy Toya, po dwóch rundach strokeplay plasujący się na pierwszej pozycji w klasyfikacji drużyn, stanął w sobotę do rywalizacji z Kraków Valley Golf Club. Losy tego pojedynku rozstrzygnęły się już w trakcie porannych meczów pojedynczych. Drużyna z KG Toya uległa reprezentacji z Krakowa w czterech z pięciu meczach singlowych. Jedynie Adrianowi Meronkowi udało się pokonać Michała Jurkowskiego stosunkiem 3&1. Zacięta walka w tej grupie toczyła się pomiędzy Ernestem Młynarskim i kapitanem wrocławskiej drużyny - Michałem Kasprowiczem.

Ostatecznie o wyniku tego meczu zdecydowała dogrywka, w której lepszy okazał się reprezentant krakowskiego klubu. Na 20 dołkach Młynarski zagrał 9 birdie. W pojedynku Mateusz Gradecki kontra Łukasz Wilk zwyciężył ten drugi różnicą jednego dołka. Michał Wacławek, grając przeciwko Tomaszowi Pulsakowskiemu, wygrał 3&1. Bardzo dobrze zaprezentował się młody Tomasz Lepka z Krakowa, który pokonał Tomasza Ragankiewicza na 14 dołku (5&4).

Poranne mecze wystarczyły również drużynie Amber Baltic Golf Club, by wygrać z reprezentacją First Warsaw Golf & Country Club. Swoje pojedynki przegrali wszyscy klubowicze z Warszawy. Z tego też powodu nie było już potrzeby, by obie drużyny rozgrywały popołudniowe mecze fourball i foursome. Bardzo dobrą postawę zaprezentował Jacek Person z Amber Baltic, który pokonał Jana Musiolika stosunkiem 6&5. Pozostałe wyniki pomiędzy reprezentantami obu klubów ułożyły się następująco: Andrzej Szmit wygrał z Piotrem Puzio wynikiem 3&2. Takim samym rezultatem zakończył się mecz Grzegorza Gawrońskiego z Timothy Hylandem. Piotr Dąbrowiecki pokonał Andrzeja Jesionka 5&3, Michał Krogulec Ronalda Binkowskiego również 5&3.

O piąte miejsce zagra w niedzielę Mazury Golf Club, po wygranej z Pierwszym Lubelskim Klubem Golfowym, oraz Panorama Golf Club, która pokonała Binowo Park 4 do 3.

Zgodnie z regulaminem zawodów po niedzielnej rundzie trzy drużyny, które najsłabiej zaprezentowały się w turnieju zagrają w przyszłym roku w grupie eliminacyjnej. W niedzielę o pozostanie w grupie mistrzowskiej będą walczyć reprezentacje Śląskiego Klubu Golfowego i Royal Golf Club Wilanów. Drugi klub szansę taką dostał po "morderczym" pojedynku fourball matchplay, który rozstrzygnął się dopiero po 19 dołku dogrywki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.