Lewis Hamilton: z bolidu na pole golfowe

Co mają ze sobą wspólnego Sergio Garcia, Henrik Stenson i Lewis Hamilton, aktualny mistrz świata w Formule 1? Otóż cała trójka pojawiła się w tym tygodniu na polu London Club z okazji kolejnego turnieju z harmonogramu najważniejszej europejskiej ligi golfa zawodowego - European Tour.

W zawodach European Open na podlondyńskim polu golfowym po raz kolejny w tym sezonie zmierzą się najlepsi europejscy golfiści. Sergio Garcia i Henrik Stenson to dwaj najwyżej notowani zawodnicy wśród wszystkich tych, którzy wystąpią w rywalizacji o 1,8 mln euro. Obaj znajdują się w pierwsze piątce w światowym rankingu golfowym.

W Pro-Amie przed samym turniejem jako gość honorowy pojawił się mistrz świata w Formule 1 - Lewis Hamilton. Zagrał w grupie ze Stensonem, tegorocznym zwycięzcą prestiżowego turnieju The Players Championship, uważanym w Stanach za nieoficjalny "piąty major".

Stenson i Garcia to oczywiście nie jedyni utytułowani golfiści, jakich zobaczymy w grze. Swój udział w rywalizacji potwierdził już Argentyńczyk Angel Cabrera, triumfator pierwszego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego - Masters. Łącznie z czołowej światowej pięćdziesiątki zagra 14 golfistów. Nazwiska takie jak Rory McIlroy, Robert Karlsson, Lee Westwood mówią same za siebie.

Hiszpan Sergio Garcia ma w tym roku przed sobą trudne zadanie. W zeszłym sezonie w European Open zajął drugą pozycję za Anglikiem Rossem Fisherem, ze świetnym wynikiem w finałowej rundzie (-6). Chce także odzyskać trzecie miejsce w światowym rankingu, po tym jak "zepchnął" go niego Paul Casey, wygrywając w zeszłym tygodniu w BMW PGA Championship.

W turnieju po raz pierwszy w roli zawodowca wystąpi Irlandczyk Shane Lowry, który dwa tygodnie temu jako amator zwyciężył w turnieju 3 Irish Open.

Copyright © Agora SA