Walka do ostatniego dołka - Dr Irena Eris Ladies' Golf Cup

Pogoda dopisała, a atmosfera była wyśmienita. Na Dr Irena Eris Ladies' Golf Cup przybyły też golfistki zagraniczne. Zawodniczki podkreślały, iż jest to jeden z tych turniejów, które pamięta się długi czas.

Panie walczyły też o specjalnie przygotowane na tę okazję puchary przez firmę APART. Prowadzono również konkurs Maurice Lacroix Hole in One, niestety żadnej z pań nie udało się umieścić piłki za pomocą jednego uderzenia w dołku. Może ta sztuka uda się za rok?

Pierwsze miejsce zajęła Martyna Mierzwa, która obroniła tytuł z przed roku i wygrała wyjazd na turniej Deutsche Bank Ladies Swiss Open. Druga w klasyfikacji stroke play brutto była Karolina Jaworska, której rodzimym klubem jest Mazury Golf & CC. Trzecia lokatę zajęła Monika Kowalewska z sumą 170 strzałów.

Klasyfikacja stableford 3 hcp była prowadzona także w poszczególnych grupach handicapowych. Wśród pań o hcp 0 - 16 najlepsza okazała się Monika Kowalewska, z wynikiem 66 punktów. Dorota Kozakiewicz-Lejderman i Karolina Jaworska uzyskały po 63 punkty.

W kategorii hcp 16,1-26,0 zwyciężyła Dominika Antoniszczak z rezultatem 69 punktów, druga była Agnieszka Dyzio, która uzyskała siedem punktów mniej, a trzecie miejsce zajęła Beata Stepułajtys. U zawodniczek z hcp 26,1- 36 najlepszy rezultat uzyskała Ewa Grajkowska z rezultatem 60 punktów, za nią uplasowała się Sławomira Konieczna, a trzecią lokatę zajęła Anna Zimniak.

Prowadzono również klasyfikację stroke play netto i tu kolejny puchar odebrała Dominika Antoniszczak z sumą 69 pkt. Trzy punkty straty miała do niej Monika Kowalewska, a trzecia była Dorota Kozakiewocz-Lejderman.

Gdy wszystkie zawodniczki wróciły do hotelu odbył się oficjalny bankiet i wręczenie nagród w pięknej oprawie. Imprezę poprowadził Robert Rozmus, a puchary wręczała Dr Irena Eris oraz Jacek Gazecki z Polskiego Związku Golfa. Wśród gwiazd na turnieju spotkać można było Monikę Richardson oraz Małgorzatę Pieńkowską i Agnieszkę Wosińską.