Deutsche Bank Polish Masters: Golfiści w kategorii Pro-Am grają we wrocławskim turnieju

Trwa największy turniej golfowy Deutsche Bank Polish Masters. Na polach golfowych Toya G&CC w Krzyżanowicach obok Wrocławia rywalizację rozpoczęli najlepsi europejscy zawodnicy.

Dziś zmagania w kategorii Pro-Am rozpoczęli amatorzy, wspierani przez jednego profesjonalistę w każdej z czteroosobowych drużyn. Jednym z uczestników tej kategorii jest były hokeista amerykańskiej ligi NHL.

- Golf jest sportem wyjątkowym. Mnóstwo niezwykłych sportowców, jak Michael Jordan, Roger Federer, Jerzy Dudek czy Zbigniew Boniek, uprawia tę dyscyplinę sportu. Kolejnym przykładem jest Michael Phelps, który był w stanie porzucić pływanie i każdego dnia trenuje na polu golfowym. Po zakończeniu hokejowej kariery próbowałem wielu sportów, ale tylko golf wciągnął mnie maksymalnie - mówił Czerkawski.

Wśród amatorów, którzy zdecydowali się spróbować swoich sił z zawodowcami, są też Krzysztof Materna i Mikołaj Grabowski.

To już czwarty europejski turniej golfowy organizowany w stolicy Dolnego Śląska. Po raz pierwszy we Wrocławiu najlepsi golfiści ze Starego Kontynentu rywalizowali w 2008 roku. Jednak tym razem władze zawodowej ligi Pro Golf Tour zdecydowały, aby w Polsce zorganizować turniej o randze Pro Golf Tour Championship.

- Powodów, dla których Wrocław miałby się na cztery dni zamienić w stolicę europejskiego golfa, było kilka. Jednym z nich były oczywiście warunki, jakimi dysponuje tutejsze pole golfowe. Poza tym w poprzednich latach w Polsce tego typu imprezy cieszyły się dużym powodzeniem - mówił na konferencji prasowej Kariem Baraka, dyrektor sportowy turnieju.

Turniej główny rozpoczyna się dzisiaj o godz. 8. Weźmie w nim udział ponad 70 zawodników z czołówki i reprezentacja Polski, która przed turniejem otrzymała tzw. dziką kartę.

- Poziom zawodów wzrasta z roku na rok. Tegoroczni uczestnicy to ścisła europejska czołówka. To, że do turnieju kwalifikowali się tylko golfiści sklasyfikowani do 70. miejsca, dowodzi, że to turniej wyjątkowy - mówił Max Sałuda, najlepszy polski golfista.

Aktualnym liderem rankingu Pro Golf Tour jest Niemiec Florian Fritsch, który zwycięzcą całego cyklu może się okazać już po turnieju w stolicy Dolnego Śląska. Golfiście z Bawarii do zwycięstwa w całej serii wystarczy zakończenie Deutsche Bank Polish Master na minimum szóstej pozycji.

Impreza w stolicy Dolnego Śląska potrwa jeszcze trzy dni. W niedzielę na polach golfowych Toya G&CC odbędzie się piknik dla mieszkańców Wrocławia z m.in. bezpłatną nauką gry w golfa.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.